Jakiś czas temu dostałam zaproszenie na degustację win.
Przyjęłam je z przyjemnością, bo dawno w żadnej nie brałam udziału.
Czasem jestem jednak troszkę leniwa i w dniu degustacji ciężko było mi się wybrać z domu (relacji tez nie napisałam od razu :/).
Na szczęście się zmobilizowałam do wyjścia, bo degustowane wina były niebiańskie 🙂
Degustowaliśmy oczywiście wina gruzińskie, które jeszcze są mało znane na naszym rynku.
Nie da się ukryć, że warto się nimi zainteresować, bo swoją jakością dorównują, a może nawet przewyższają najlepsze światowe wina.
Każdy kto ma choć blade pojęcie o winach wie, że tu liczą się Francja, Włochy, a ostatnimi laty królują również Chile, Australia, a także nieśmiertelna Kalifornia,
Jednak to właśnie z rejonu Armenii, Iranu i Gruzji pochodzą najstarsze ślady produkcji wina. Datowane na ok. 8000 tysięcy lat temu, czyli nawet przed cywilizacją mezopotamską.
Tradycyjną gruzińską metodą wytwarzania wina jest metoda kwewrowa.
Jest to naturalna metoda produkcji wina.
Wina fermentują i dojrzewają w amforach zakopanych w ziemi.
Amfory te są zrobione z gliny i mają pojemność od 800 do 3500 tysiąca litrów. Ich wnętrze pokryte jest pszczelim woskiem, który wypełnia pory naczynia, uszczelniając je. Z zewnątrz chroni amforę warstwa cementu lub siatka z drucików.
Amfora ta , stosowana na tych terenach od wieków, nosi nazwę Qvevri (kwewri).
Wina wytwarzane metodą kwewrową nie są siarkowane, podlegają jedynie naturalnym procesom stabilizacji mikrobiologicznej.
Qvevri czyszczone są miotłami z dziurawca i szczotkami z kory czereśni (obie te rośliny mają działanie antyseptyczne).
Tradycyjna gruzińska metoda wytwarzania win w Qvevri została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Jeśli macie ochotę zobaczyć jak wygląda Qvevri to zapraszam TU.
Winogrona przetwarzane metodą kwewrową pochodzą jedynie z endemicznych szczepów winorośli, z których najpopularniejsze są Saperavi (czerwone) i Rkatsiteli (białe).
Podczas tego miłego wieczoru Pan Paweł opowiedział nam co nie co o Gruzji, i gruzińskich winiarzach. Degustowaliśmy cztery wina, z których dwa produkowane były metodą kwewrową.
Pierwsze z nich to Kvaliti.
Jest to wino białe, zwane również pomarańczowym, ze względu na jego kolor. Kolor ten jest wynikiem kilku miesięczne maceracji wina ze skórkami. Kvaliti to niefiltrowane wino kupażowe, stworzone ze szczepów tsolikouri, krakhuna i tsitska przez Archila Guniava.
Drugim kwewrowym winem, degustowanym przez nas, było dzieło Nika Bakhia. Czerwone wino, ze szczepu Saperavi, mocno taniczne, o głebokim smaku.
Metoda produkcji tych win nadaje im niesamowity charakter. Może nie każdemu będą smakowały (mnie zachwyciły), ale warto je spróbować, bo są bardzo ciekawe w smaku.
Degustowaliśmy jeszcze dwa czerwone wina
.
Khashmi ze szczepu Saperavi od Malkhaza Jakeliego.
Jest to winiarz prowadzący organiczną uprawę winorośli, tradycyjnymi gruzińskimi metodami.
Koncho&Co. Jedno z najbardziej znanych gruzińskich win. Wytworzone ze szczepu Saperavi, o pięknej barwie, było podobno ulubionym winem Stalina 🙂
To był naprawdę wartościowy wieczór i mam nadzieję jeszcze nieraz napić się gruzińskiego wina.
I Wam polecam sprawienie sobie tej przyjemności 🙂