Te dwa słowa mają ogromną moc!
Dają siłę osobie, do której są kierowane, a także tej, która je wypowiada.
Gdy słyszysz te słowa i czujesz się kochany, wiesz, że możesz wszystko.
Staram się często mówić „kocham Cię” mojej pięcioletnie bratanicy (bratankowi też), by czuła, że ma we mnie oparcie.
A gdy okazuje się, że pewien mały smok mówi tylko: „mama”, „tata” i „ciocia” to jest jeszcze piękniejsze 😉
Ktoś kto cię wspiera i popycha do działania.
Zawsze wysłucha i doda otuchy.
I w tym miejscu chciałabym złożyć serdeczne życzenia urodzinowe mojej przyjaciółce Joannie :*
Koza
Koza to całkiem fajne zwierzę, ale to słowo wybrałam ponieważ mój tata się tak do mnie zwraca 😉
Co ciekawe, moja kochana bratanica, od niedawna, też jest tak nazywana 😀
Maj
Gdy noce są ciepłe, wypełnione zapachem bzu i śpiewem słowika.
Najpiękniejszych słów znam jeszcze wiele i nie sposób wymienić je tu wszystkie, dlatego poprzestanę na powyższych.
A jakie słowa są według Was najpiękniejsze?