Placki marchewkowe
Na szczęście w tym roku wiosna wynagradza nam koszmar minionego roku, gdy wiosnę spędzaliśmy pod śniegiem. 4 kwietnia brnęliśmy ze znajomymi po śniegu sięgającym kolan, podczas zwiedzania Twierdzy Modlin.
A oto wiosenne placki z marchewki.
Z chęcią podzielę się tym przepisem jeszcze raz 😀
Nasz Mistrz Zen Czaj, Szef Kuchni, w restauracji Honey, w której kiedyś pracowałam, robił takie placki marchewkowe mojej przyjaciółce wegetariance.
Może nie jestem wegetarianką, ale mi też zawsze bardzo smakowały 😉
Placki marchewkowe
- 2 spore marchewki
- Garść pistacji
- Jajko
- 3 cm Imbiru
- Siemię lniane, częściowo zmielone
- Otręby owsiane
- 2-3 łyżki mąki
- Sól i pieprz do smaku
- Olej do smażenia
Formuję nieduże placuszki i układam na rozgrzanym oleju. Smażę do czasu gdy się lekko zrumienią i będą miękkie w środku.
Gotowe układam na talerzu i zjadam.
Można je polać sosem np. jogurtowym albo wykorzystać jako dodatek do dania mięsnego.
Smacznego!
Przepis dodaję do akcji: