Choć jestem mieszkanką wielkiego miasta to uwielbiam produkty pochodzące
ze wsi i takie wyrabiane w małych domowych manufakturach.
I nie dlatego, że to modne,
a dlatego, że staram się wybierać zdrowe produkty, nieprzepełnione niepotrzebną chemią.
Poza tym wychowałam się na wsi gdzie po mleko czy jajka chodziło się do sąsiada,
a nawet dawno, dawno temu sami mieliśmy krowę i kury.
Mleko prosto od krowy, jeszcze ciepłe mmmm….uwielbiam.
Oprócz tego, że te produkty zwykle są zdrowsze, wspieramy też małych, dobrych producentów, a nie koncerny, które niestety często stawiają na ilość, a nie na jakość.
W ostatni czwartek trafiłam na taki targ z dobrymi rzeczami.
Można na nim kupić jajka, ryby, mięso, owoce i warzywa.
Wszystko świeże i nie z fermy.
Można też kupić gotowe produkty np. sery, chleby, konfitury,
a nawet gotowe pyszne dania i różne rodzaje mąk.
a nawet gotowe pyszne dania i różne rodzaje mąk.
Osoby znajdujące się na specjalnych dietach jak np. weganie też znajdą coś dla siebie.
Le Targ, to nie miejsce, a idea.
W różne dni w różnych częściach Warszawy można trafić na taki targ.
W czwartki odbywa się na Saskiej Kępie.
„Le Targ jest miejscem, gdzie można kupić dobre, zdrowe,
tradycyjne jedzenie bezpośrednio od producentów.
.
Patronem Le Targu jest Slow Food Youth Warszawa.”
Więcej informacji znajdziecie TU.
Były świeże jajka o d szczęśliwych kur 😉
|
Wędliny wędzone w przy domowej wędzarni. |
Świeże… |
… i wędzone ryby. |
Kozie sery. |
Wypiekane w domu, w klasycznym piecu, chleby. |
A my mieliśmy pyszne kiełbasy. |
Kiełbasy są wytwarzane przez Szefa Ryszarda Majewskiego w jego Akademii Smaków.
Ze świeżego mięsa, z dodatkami kupionymi w sklepach z ekologiczną żywnością, a jedynymi konserwantami są sól i czosnek.
Oprócz wyżej wspomnianych było wiele innych produktów.
Pełną listę możecie sprawdzić na Le Targ.
Na pewno wybiorę się jeszcze nie raz na Le Targ w celu dokonania zakupu pysznych produktów
prosto od producentów.
Macie ochotę się przyłączyć?