itemtype='https://schema.org/Blog' itemscope='itemscope' class="post-template-default single single-post postid-124 single-format-standard wp-custom-logo cookies-not-set ast-desktop ast-separate-container ast-two-container ast-right-sidebar astra-4.8.6 group-blog ast-blog-single-style-1 ast-single-post ast-inherit-site-logo-transparent ast-hfb-header ast-normal-title-enabled">

Meksykańska skacząca fasola

Fasola pochodzi z Ameryki Południowej i przywędrowała do Europy po „odkryciu” Ameryki przez Krzysztofa Kolumba.
Fasola jest bardzo zdrowa.
Zawiera dużo białka o dobrym składzie aminokwasowym, a na dodatek dobrze przyswajalnego przez nasz organizm.
Postanowiłam przyrządzić sałatkę z czerwonej fasoli.
Jest bardzo prosta. Można ja jeść samą, a także jako dodatek do dań.

Składniki:
Zdjęcie pochodzi z Wikimedia Commons
  • puszka czerwonej fasoli
  • mała cebulka
  • kilka gałązek natki pietruszki
  • 10 dkg rodzynek sułtańskich
  • łyżka majonezu
  • pieprz do smaku

Fasolę odsączam z zalewy.
Cebulę kroję w bardzo drobną kosteczkę i dorzucam do fasoli.
Natkę siekam i wraz z rodzynkami dodaję do fasoli.
Pieprzę do smaku i dodaję majonez.
Mieszam wszystko i sałatka gotowa.
Warto wstawić ją na trochę do lodówki, żeby rodzynki lekko zmiękły i oddały trochę swojej słodyczy.
Jeśli uznacie, że jest za mało rodzynek, nie bójcie się dodać ich więcej.
Nawiązując do tytułu chciałam podzielić się wiedzą dlaczego skacząca fasola jest skacząca 😀
Piękne meksykańskie miasto Alamos jest stolicą skaczącej fasoli.
Strąki tej fasoli są ruchliwe dzięki maleńkiej larwie ćmy mieszkającej w środku!
Ciekawe, prawda?
Na koniec chcę się pochwalić moją kwitnącą cytryną!

Uwielbiam zapach jej kwiatów.
To jedna z moich roślinek.
Kiedyś pochwalę się innymi 🙂

Scroll to Top