Marzenia się spełniają!!!

Tak, tak! Marzenia się spełniają!!!

Od dawna marzyłam o warsztatach fotograficznych z Leszkiem Szurkowskim, ale zawsze było coś co nie pozwalało się na nie wybrać.

Leszek Szurkowski to znany fotograf i grafik, który współpracuje z firmą Nikon, jest wykładowcą Akademii Nikona, a przede wszystkim prowadzi swoje studio LES INC działające w zakresie multimediów, fotografii oraz projektowania graficznego.

Kiedyś znajomy uznał, że mam oko, że warto nad tym popracować i pożyczył mi książkę o fotografii.
Jakie miałam szczęście, że była to „Radość fotografowania”, której głównym autorem jest właśnie Leszek Szurkowski.
Teraz mam już swoją 😉

Niespełna dwa tygodnie temu, z bloga Pora coś zjeść, dowiedziałam się, że można wygrać udział w warsztatach fotografii kulinarne, organizowanych Przez Akademię Smaku Siemensa, a prowadzonych właśnie przez Leszka Szurkowskiego.
Wzięłam udział w konkursach, ale postanowiłam nie czekać na uśmiech losu [bo
 pewnie bym się nie doczekała ;)] tylko wziąć sprawy w swoje ręce!!
Dzięki temu dostałam zaproszenie na warsztaty.
Warsztaty odbyły się 13 września w Centrum Domowych Inspiracji.

Na początku ekspert Leszek Szurkowski zaprezentował pokrótce teoretyczne podstawy fotografii.
Kolejnym etapem było przygotowanie dań, które moglibyśmy sfotografować.
Wszyscy uczestnicy warsztatów zabrali się za gotowanie.

Pod okiem Szefa Kuchni Konrada Birka i jego zastępcy Roberta Wojnarowskiego przygotowaliśmy obiad z czterech dań:

  • Grillowany camembert z orzechami, bakaliami i konfiturą figową
  • Pieczony filet z łososia podany na sosie ogórkowym z czerwonym kawiorem
  • Sałatka z rukoli z plastrami pieczonej polędwicy wołowej
  • Deser z serka mascarpone z owocami sezonowymi
  • Najadłyśmy się pyszności i mogłyśmy przystąpić do ćwiczeń praktycznych.
    Celem warsztatów było zdobycie wiedzy, która pozwoli nam na robienie dobrych zdjęć w domowym zaciszu. Wykorzystując sprzęt, który mamy, a także przybory, które znajdziemy w swojej kuchni.

    Grupa najbardziej zainteresowanych osób mogła poćwiczyć pod okiem mistrza.
    Wypróbować różne obiektywy i pobawić się światłem.
    A oto efekty nauki 😉

    Spędziłam fantastyczny dzień ucząc się się fotografii kulinarnej.
    Teraz tylko trzeba dużo ćwiczyć i może uda się doścignąć najlepszych 😉
    Zdjęcie z Mistrzem 😀
    Do pracy!

    Więcej pyszności: